reklama
kategoria: Kultura / Sztuka
31 marzec 2024

Rzeźbiarz Szymon Ołtarzewski tworzy w Pietrasanta u stóp góry Michała Anioła

zdjęcie: Rzeźbiarz Szymon Ołtarzewski tworzy w Pietrasanta u stóp góry Michała Anioła / fot. PAP
fot. PAP
W miasteczku Pietrasanta w Toskanii, nazywanym „małymi Atenami” ze względu na obecność kilkudziesięciu artystów pracujących głównie w wydobywanym nieopodal marmurze, tworzy polski rzeźbiarz Szymon Ołtarzewski. Z jego pracowni rozciąga się widok na górę, z której marmur wydobywał Michał Anioł.
REKLAMA

„Dla Michała Anioła pobyt w tych stronach był koszmarem, bo wydobywanie marmuru z tej góry było bardzo trudne. To był jeden z najgorszych okresów w jego życiu” - mówi Szymon Ołtarzewski w rozmowie z PAP w swojej pracowni.

„Marmur uczy wielkiej cierpliwości. Bardzo go szanuję. Przy tej pracy szczególnie potwierdza się powiedzenie: jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy” - dodaje.

W Pietrasanta, "stolicy marmuru", mieszka od ponad 20 lat. Należy do Brytyjskiego Królewskiego Związku Rzeźbiarzy (Royal British Society of Sculptors), jest absolwentem inżynierii środowiska na uniwersytecie w Opolu. Studiował następnie w Akademii Sztuk Pięknych w Carrarze w Toskanii. Swoje prace prezentował między innymi we Florencji oraz w ambasadzie polskiej w Rzymie i Warszawie. Tworzy dzieła przede wszystkim z marmuru, ale także z brązu.

Wiele jego rzeźb z marmuru karraryjskiego zaskakuje lekkością i delikatnością, które kontrastują z materiałem, z którego zostały wykonane; sprawiają wrażenie, jakby były pozbawione ciężaru. To połączenie klasycznej rzeźby z oryginalnymi figurami i kształtami. Sugestywne, efemeryczne formy komórek czy zdumiewających organizmów odsyłają do świata fantazji.

Przed halą, w której pracuje artysta, stoją równo ustawione, wielkie, śnieżnobiałe bloki marmuru, ważące po kilkaset kilogramów.

W pracowni Ołtarzewskiego stoją dziesiątki rzeźb. Obok ciężkiego marmurowego fotela widać pracę przedstawiającą udrapowaną tkaninę i inne, niemal „koronkowe” formy.

„Wolę, aby moje śnieżnobiałe prace stały wewnątrz albo w niszach. Rzymianie robili specjalne nisze na rzeźby” - mówi.

„Praca w marmurze jest ciężka i wymaga krzepy. Są artyści, którzy robią projekty dzieł, a rzemieślnicy, których jest tu cała grupa, je realizują. Ja wykonuję wszystkie etapy prac, od obróbki bloku marmuru do końcowego szlifu” - wyjaśnia. Wspomina, że dawniej „używało się prawdziwych pilników diamentowych, każdy kosztował tyle, co samochód”.

Takich artystów jak on, którzy pracują nad wielkim blokiem, a potem troszczą się o każdy szczegół na końcowym etapie wykonania, jest w miasteczku niewielu.

Rzeźbiarz, zapytany o to, jak dba o formę, konieczną przy tak ciężkiej pracy fizycznej, odpowiada: „Uprawiam kolarstwo”. Można go spotkać, jak w stroju kolarza jeździ po okolicy.

Jego prace kupują klienci z całego świata. „Ale z Polski jeszcze nie” - dodaje.

Według niego trudno powiedzieć, ilu rzeźbiarzy pracuje obecnie w miasteczku uznawanym za kolebkę sztuki. „Jest stała rotacja” - wyjaśnia.

„Jest dużo artystów z Nowego Jorku, Kopenhagi, Londynu, którzy przysyłają projekty, realizowane następnie tutaj i wykańczane przez rzemieślników. Ich też można właściwie zaliczyć do grona artystów z Pietrasanta” - zaznacza.

W tym wyjątkowym miasteczku, gdzie jest największa we Włoszech koncentracja galerii sztuki, przez kilkadziesiąt lat mieszkał i pracował światowej sławy rzeźbiarz Igor Mitoraj, zmarły w 2014 roku.

„Mitoraj traktował mnie jak młodszego kolegę. Spotykaliśmy się sporadycznie w miasteczku przy porannej kawie. Prowadziliśmy rozmowy o pogodzie, polityce, były też lokalne plotki” - wspomina Ołtarzewski. Nigdy z nim nie pracował.

Artysta podkreśla, że marmuru w tych stronach Toskanii wystarczy jeszcze na 600 lat.

Z Pietrasanta Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ akl/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Łeba
5.4°C
wschód słońca: 07:46
zachód słońca: 15:30
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Łebie