reklama
kategoria: Kraj
23 kwiecień 2024

Prokuratura Okręgowa w Siedlcach wszczęła śledztwo dot. tzw. push-backów na granicy z Białorusią

zdjęcie: Prokuratura Okręgowa w Siedlcach wszczęła śledztwo dot. tzw. push-backów na granicy z Białorusią / fot. PAP
fot. PAP
Prokuratura Okręgowa w Siedlcach (Mazowieckie) wszczęła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy polskich służb wobec cudzoziemców, którzy przekroczyli granicę białorusko-polską. Właśnie w tej prokuraturze powstał specjalny zespół śledczych do spraw badania tzw. push-backów.
REKLAMA

Informację o powołaniu specjalnego zespołu ds. tzw. push-backów potwierdziła we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. "Zarządzeniem z 17 kwietnia taki zespół śledczych został utworzony w Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach" – przekazała rzeczniczka.

Po zawiadomieniu złożonym przez dziennikarza i aktywistę działającego przy granicy polsko-białoruskiej, siedlecka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i innych służb - od września 2021 r. do marca 2024 r. - podczas zadań związanych z ochroną granicy.

Prok. Krzysztof Czyżewski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach wyjaśnił, że chodzi m.in. o zawracanie cudzoziemców do linii granicy (procedura tzw. push-backu), pomimo zgłoszenia przez nich chęci uzyskania ochrony międzynarodowej, a także o zawracanie do linii granicy państwa uchodźców, którzy byli w stanie bezpośrednio zagrażającym zdrowiu i życiu.

Dopytywany przez PAP o skalę możliwego zjawiska wyjaśnił, że na ten moment trudno określić dokładną liczbę takich przypadków. "Redaktor, którego zeznania stały się iskrą do wszczęcia tego postępowania, w swoich bardzo obszernych zeznaniach podał m.in. konkretne przypadki dotyczące tych cudzoziemców, którzy mieli zostać zawróceni do linii granicy. Wskazał też, że ich liczba jest otwarta i dysponuje on jeszcze innymi informacjami, które mogą być użyteczne dla tego śledztwa" – przekazał prokurator.

Dodał, że śledczy są obecnie w trakcie kompletowania materiału dowodowego. W razie konieczności będą zwracać się do innych jednostek prokuratury o akta powiązanych spraw, czy też do instytucji i urzędów mających użyteczne informacje dla śledztwa.

"Obecnie zespół liczy pięcioro prokuratorów. W razie potrzeby zostanie on oczywiście rozszerzony, ale to dopiero po zorientowaniu się, jaka jest skala tego materiału dowodowego" – zaznaczył prok. Czyżewski.

Obecność migrantów na granicy polsko-białoruskiej jest wynikiem presji migracyjnej, która trwa od 2021 roku. Jest ona efektem celowych działań reżimu Aleksandra Łukaszenki instrumentalnie wykorzystującego migrantów m.in. do destabilizowania sytuacji w regionie.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Łeba
3.7°C
wschód słońca: 07:46
zachód słońca: 15:30
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Łebie